poniedziałek, 16 września 2019

Kilka słów o Kazimierzu Wielkim.

Niezmiernie pasjonuje mnie ta postać historyczna. Jest legenda o Kazimierzu Wielki, związana z miejscowością w której mieszkam. Kazimierz Wielki polował tutaj na tura, gdy nieoczekiwanie zza zarośli wyskoczył tur, wystraszając konia monarchy. Kazimierz spadł z konia, tur szykował się już na monarchę, gdy prosty chłop zabrał giermkowi miecz i przeszył głowę zwierza . Król został ocalony. W podzięce otrzymał on nadział ziemi, herb, oraz prawo nazwania miejscowości w której polował monarcha od imienia monarchy. Tak ponoć było. Jednak legenda legendą, a prawda jest inna. Moja miejscowość została założona w XI wieku przez Kazimierza Odnowiciela. Jak to mówią: jeden historyk - trzy prawdy historyczne. Jednak herb mojego Miasteczka opiera się na tej legendzie. W historii jest bardzo różnie. A wciągnęła mnie "Korona Królów", która jest prawdziwym majstersztykiem. Kazimierz III zwany Wielkim z pewnością zasłużył sobie na ten przydomek.

2 komentarze: