źródło zdjęcia :Tantis.
Książka ta to właściwie cegła - liczy sobie 653 stron. Określana jest
jako "Czerwona Biblia". Na rynku jest już dostępne wydanie trzecie, pod
nowe podstawy programowe. Jako były belfer polecam ją wszystkim Znajomym
Uczniom i Studentom. Jest nieoceniona dla udzielających korepetycji. A
właśnie Ja do udzielania korepetycji od września się powoli
przygotowuję. Książka jest bezcenna. Polecam ją nie tylko historykom,
nauczycielom jak i uczniom. Każdy nie - humanista, może ją nabyć bądź
wypożyczyć. Toż to prawdziwa perełka ! Ma świetny układ treści, jest
logicznie i łatwo ułożona. Zapomniałbym - politologom i studentom
politologii też się przydaje. Określenie : "Czerwona Biblia" nie jest na
wyrost. Dziś krótko, acz treściwie. Serdecznie polecam - Wszystkim
odwiedzającym tegoż bloga. I dla pasjonatów historii jak i zupełnych
laików.
niedziela, 19 stycznia 2020
poniedziałek, 13 stycznia 2020
Maria Luisa Uberti - Wprowadzenie do historii Starożytnego Bliskiego Wschodu.
źródło zdjęcia : Virtualo.PL
Książkę nabyłem w 2016 roku. Była przysłowiowym "trupem na półce". Ale czytałem ją wielokrotnie ! Leżała na szafie i leżała. Nie przekażę ją już jednak nikomu, gdyż jest dla mnie bardzo cenna. Maria Luisa Uberti ma bardzo lekkie pióro, książkę polecam nie tylko historykom, ale też zainteresowanym historią biblijną czy też historią lokalną. A mnie od dziecka ciągnie do pisma klinowego i do archeologii. Rozważam też studia w zakresie archeologii sądowej. Książka liczy 252 strony, temat trudny, ale bardzo dobrze ujęty. Sam zaś broniłem się w 2007 roku na Akademii Świętokrzyskiej z zakresu bóstw basenu Morza Śródziemnego. Książkę czyta się jednym tchem, jest bardzo dobrym wprowadzeniem dla pasjonatów tematu. Temat na czasie: wszak Bliski Wschód jest dziś rejonem bardzo niespokojnym. Jeśli marzą się Wam w przyszłości wspaniałe odkrycia, to tę książkę z czystym sercem Wam polecam. Nawet tablice chronologiczne na jej końcu są wciągające. Dobra lektura dla pasjonatów, hobbystów , ale też i dla laików. Polecam !
Książkę nabyłem w 2016 roku. Była przysłowiowym "trupem na półce". Ale czytałem ją wielokrotnie ! Leżała na szafie i leżała. Nie przekażę ją już jednak nikomu, gdyż jest dla mnie bardzo cenna. Maria Luisa Uberti ma bardzo lekkie pióro, książkę polecam nie tylko historykom, ale też zainteresowanym historią biblijną czy też historią lokalną. A mnie od dziecka ciągnie do pisma klinowego i do archeologii. Rozważam też studia w zakresie archeologii sądowej. Książka liczy 252 strony, temat trudny, ale bardzo dobrze ujęty. Sam zaś broniłem się w 2007 roku na Akademii Świętokrzyskiej z zakresu bóstw basenu Morza Śródziemnego. Książkę czyta się jednym tchem, jest bardzo dobrym wprowadzeniem dla pasjonatów tematu. Temat na czasie: wszak Bliski Wschód jest dziś rejonem bardzo niespokojnym. Jeśli marzą się Wam w przyszłości wspaniałe odkrycia, to tę książkę z czystym sercem Wam polecam. Nawet tablice chronologiczne na jej końcu są wciągające. Dobra lektura dla pasjonatów, hobbystów , ale też i dla laików. Polecam !
Subskrybuj:
Posty (Atom)